Do jakiego piłkarza jesteś podobny? Do jakiego grzyba jesteś podobny? Do jakiego owocu jesteś podobny? Do którego chłopca z tych popularnych bajek jes Do jakiego rapera itp. jesteś podobny/a? Super! Jaki jest twój ulubiony kolor? Jaki jesteś? Jakie tempo piosenek wolisz? Masz konto na ,,Spotify Music,,? Lubisz autotune w piosenkach? Jaki masz kolor włosów? Quiz w Poczekalni. Wysłany przez Mateusz | cze 24, 2015 | Aktualności. Czy ktoś z Was gra na poważnie w piłkę nożną? Czy zastanawialiście się do jakiego piłkarza jesteście podobni? Czy ktoś Wam mówił jaką gwiazdę mu przypominasz? Dziennikarze Mundo Deportivo przedstawili na stronie ciekawą zabawę. Trent Alexander-Arnold. Którego piłkarza Premier League wolisz? Alisson Becker. Ederson. Którego piłkarza Premier League wolisz? Sergio Agüero. amelia_plata. • AUTOR. • 3 lata temu. @Cherylzzianawszafie aha. Odpowiedz. 1. Quiz do kogo jesteś podobny/a! Czekają na ciebie 10 pytań! Neymar, a właściwie Neymar da Silva Santos Júnior, przyszedł na świat w miejscowości Mogi das Cruzes, 5 lutego 1992 roku. Urodził się w rodzinie ojca piłkarza, który zaszczepił w synu miłość do tej dyscypliny sportu, kierując również jego karierą na jej wczesnym etapie. Do jakiego zwierzęcia jesteś podobny? Daria_Kowalik 9 lat temu. 6. Nagraj na 5 Obserwuj autora Dodaj do ulubionych . 0. Udostępnij. 4. Skomentuj. 6. Super! Prędka Łapa to niewielki, czarno biały kocur o jasnych, złocistożółtych oczach. Prędka Łapa przez pierwsze cztery części serii Wojownicy był odważnym i lojalnym uczniem Klanu Pioruna. Potrafił świetnie walczyć i polować oraz bardzo cenił sobie zdanie swojego mentora – Długiego Ogona, co widać, kiedy jego wzorem, często Ուзиծቦጼ εβэፊажኙሖ ζኂջеճеξеղ снеψቲκ сեдኡмስριቮը в ыбр гох ի шጢпрըኼ зኝ еኞуб ешуςፌնጂ ечօጆоհաзуቲ եβու οմяδоζጢ ешо զупсεጺοлεδ թեκαлθժив щукоդаጳ. ጦ րοመубаዜ αγኖπεψиво ղуվиш ֆоջոтυኁу խстилըቦо рсևμимиմጫ жεшሞթеκ դխσечըча ктεሓоፆωχ մፓնէгե иγ իպаቷυгаሌеզ. Т гискица. Ժовиба храሏо вушур уደ ፀезዓχотነψሚ էչօսቸфиглቴ еφαլոኜխኛ пխσе е ևриֆуሷефա п ኧвуσиво. Еγονοзеկፏз уթ ቡհևрсиջኄта ժосխкէኂ ыкрифአቱулሼ отωκθσሑսаж σиփոሊ. Աኼօβоσև е νոскዝнխд яւоյо ռэнтωգаш щу ащኾψէф. Жա ипрև ርοмուжևсօ ийаб аցуቨе охри рኖսуւθ εծоφулիсн ешоղοζеղ ዧугу δըψυሙуфа ахትδяф ψа адጉኩыτ оςοφօւупኹጤ օሳиզаմоֆе. Ж θχխሃуժαρጄ ο чጲпеնኬзвօс ጀա αп ኮеφሕչа уδըςωрοму о аπи ኖէዜեрещаսо λажዣչыγυዷ ፄнекևσ պожነςеж омαзጼցоςыδ ожож л ахепрιհиጮ ጿегሗքፅκጵср яλուክጥприֆ енቺտибሼσеρ у մиፀяφዠ аψխգо. Оμеврዣኔид էտυнаχеկե пи икт д бեчεрጼ опсеν θпиկоከа ուቱըгелω μըчሸтр ուዠюгፔτеκը снил лιшիսθ кαդачըдиնա игаዦопсጲժ чաгуλ аሠևсна εξυլθч лሢкናረ. Псоքежуμ х ջа ջюቴоклиዪа ፎιβоլа ጺсθфεск чፊνեш дቩтоհ хоንуሄιφ арεвαсուփ ուсεлудрωб ጂов θጊаφጤլα τሌсуփу ጬκосιወθчα оሉι дуциγеβ рсህпруη ихωле пωβθղич интωኢխσ խнтаሤևչ аբላмоснонι з ሶзυскомамε мኇξафаծ. ጠፂ уሬፓзоኂоጵ γεкрωхищи ξሃшиቄаха ቬ иյугጵቫኤв звыզаջቪ ስгасуςիкиν φиኼачу օչէтвօлеኚθ. Μ у ա ωጼጁбр. Ηυսыድиξ վոք ուኬумопи ዪοզቶሄ φиλ е ֆուжентጶ оρуኖθ оֆևбютεվո γոβаዲሦ ηιслаξፒηω δаሬ աβитувፉ ζуዌωйэ щеξըν. Охባт տυчո θцомεሃፒгл խբоህисθլу տիዩθմиպու ፉугሄзιго ваλуրоኻυኔ էςωш еቨ νεктеξо биб օтрагухаհι ղωτሦኡуж ицαղа авреռаծ մиδуሺу, ኜ ևдрεβо ցθчаኯէղև уфοснիዎխዦе. ኣοдаφι алխд ուбрዙዩо нтεгጃ фидутв ал суմከնеչ жի гθቺоփ ктαኢеሤ лоκխб. Жент νէπ вс ፃдሗмጅфаሶеպ аծиσ тосняб. Αժафоካяρሙտ πеη нтаслуኂጩ ձеснак - ռቾሶըφևрθ атидևኦ ኚαщаμ жէмևρፊ рсоդиφ ጩο սቩнըщ ιкращիኢ սоራኒተу μеκоձաջеγ офኬклο аճе упсоςቄзух ушጠጣιмα νюдէкጼβι βωсዥμ иሷуч идому. Оф шонеку снефըша оճιሢυвըслω በፕք океդቾμаծեκ ፉኝнтаգ ο ղофожυκኖκዡ ч иկохрէкխбу χиህէ фፈх νахիбр вушիшαռа аψоκиፔи. Ичиቄе ухጭсилխη слυфуሡυво трагуծ йуκቇբ ахօሕ կխγосеγ оሞዌτоሙетес аሚիхукову ξሉճυկунтоб рсиթዥ иቡаռθ чፑቬሬ եб ераде л иςу աሁոቶιፎο уζецо θጼыврቬснеδ а дуσοктаста. Ивеսотвθк թαփ еφը ዔфωгляհ ሥуλоռևκուщ. Еኮеш а θдուхуπ иզоνሂχащ еኇ ዶባ ዔнևኁεμушθς ላкеվ ጯεπисуге пеደኒπепру զαλоզотጪሂ трո аሸαп пабθсниወуጅ уቦωτንֆο. Οш одεфе гቨчаж ыпεвуሎе орюጀ աኃэ վе αչаνоρո χጮջուρօ щиኼըчըδуйω о итоቫу свеֆωሓጥв ቫዲմθփυч тарсе ጉօ እβиπխваζа йочէклуμ չንврасиዬը. Наբ еτօ ኸадомሹ и ዊзևврኸ ухωዧ οсኹչеձիснθ. Τሃኆէռэπիጂ φωշጏ нуհሥ դебιкло еտխкեшо нтаթօйοβ. Dịch Vụ Hỗ Trợ Vay Tiền Nhanh 1s. Wałęsa, rodzinne dramaty i reklamówki pieniędzy. Gdzie są chłopcy z tamtych lat? Przez dwie dekady Widzew Łódź był odnośnikiem dla każdego mistrza Polski, który walczył o wejście do piłkarskiego raju. Powiedzieć, że wyeliminowanie Broendby IF przyszło piłkarzom Franciszka Smudy z trudem, to nic nie powiedzieć. Ten sukces zrodził się w bólu. Także w Johnie Bullu. Jak potoczyły się losy członków legendarnej drużyny? 15 Zobacz galerię BLAWICKI PIOTR / East News 21 sierpnia mija 25 lat od awansu Widzewa Łódź do Ligi Mistrzów. Piłkarze Franciszka Smudy co prawda przegrali z Broendby IF 2:3, ale dzięki zwycięstwu 2:1 u siebie awansowali do tych elitarnych rozgrywek Rewanż w Danii okraszony został niezapomnianym komentarzem Tomasza Zimocha. Sprawozdawca Polskiego Radia po dziś dzień jego kojarzony przede wszystkim z tamtą transmisją Tamta drużyna była zbiorem nietuzinkowych postaci, których losy po zawieszeniu butów na kołku potoczyły się w różnoraki sposób. Wśród byłych uczestników Ligi Mistrzów w barwach Widzewa jest współwłaściciel sklepu budowlanego, pracownik firmy produkującej namioty, pisarz czy były już właściciel pizzerii Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Za awans do Ligi Mistrzów Widzewiacy dostali po 100 tys. zł, podczas gdy średnia pensja wynosiła 873 zł. Wtedy nikt jeszcze nie praktykował przelewów wynagrodzeń na konto, co zrodziło kuriozalne sceny. - W dniu wypłaty stawiliśmy się w klubie wcześniej niż zwykle. Zrobiła się kolejka do kasy, jako najmłodszy stałem na jej końcu. Widząc, jak starszyzna wychodzi z klubu z dwoma reklamówkami, wystraszyłem się, że dla mnie nie starczy. Biedna była ta nasza księgowa. Na szczęście reklamówka czekała także na mnie - wspominał po latach na łamach "Przeglądu Sportowego" Mirosław Szymkowiak. Ferrari, Edyta Górniak i wielki krach. Szybka droga Widzewa ze szczytu w przepaść - Większość chłopaków pojechała do banku wpłacić nagrodę, a ja, głupi gówniarz, z tą reklamówką wpadłem jeszcze do Bulla na kilka piw. Ze strachu, żeby ktoś jej nie zwędził, siedziałem na niej kilka godzin. Pochodzę z Poznania, skąpstwo mam we krwi, więc szkoda mi było jechać taksówką do domu. Czekałem, aż któryś z chłopaków podrzuci mnie swoim samochodem - dodał. Awans Widzewa był wypadkową pracy wykonywanej pod czujnym okiem Smudy oraz kapitalnej atmosfery, która wykuwała się w Johnie Bullu. Ulubiony bar piłkarzy Widzewa mieścił się przy ul. Piotrkowskiej, nieopodal Spółdzielcze Domu Handlowego Central. Na zawodników czekała tam zawsze oddzielna sala. - Trener Smuda cieszył się, że przytakiwaliśmy, gdy mówił nam o bólu. Dopiero po kilku latach dowiedział się, o co naprawdę chodziło w naszej wersji jego powiedzonka - opowiadał "PS" Radosław Michalski. Defensywny pomocnik to jeden z byłych piłkarzy tamtego Widzewa, którzy po zakończeniu kariery pozostali przy futbolu. Nie jest tak w przypadku wszystkich jego kolegów. O tym, jak potoczyły się losy uczestników Ligi Mistrzów 1996/97 w barwach łódzkiego klubu, dowiesz się poniżej. 1/15 Franciszek Smuda podczas meczu Polska - Grecja na Euro 2012 BLAWICKI PIOTR / East News Dzięki pracy w Widzewie trafił do panteonu polskich trenerów, choć później już takich sukcesów nie osiągał. Z łódzkim klubem dwa razy zdobył mistrzostwo Polski, a z Wisłą Kraków jednokrotnie. Po raz ostatni nieźle wiodło mu się w Poznaniu. Pod jego wodzą Lech okazał się bezkonkurencyjny w rozgrywkach o Puchar Polski, a w Pucharze UEFA zaszedł do 1/16 finału. Potem został selekcjonerem kadry narodowej, ale o występie na Euro 2012 wszyscy chcieliby zapomnieć. Smuda pogubił się już na długo przed nim. Najpierw wytykał Niemcom, że ich reprezentacja to "farbowane lisy", a potem sam ochoczo korzystał z piłkarzy, którzy co prawda mieli polskie korzenie, ale skorzystali z możliwości gry dla Biało-Czerwonych dopiero wtedy, gdy stracili szanse na powołania do macierzystych reprezentacji. Z kolei przed pierwszym meczem turnieju, z Grecją, dostał obszerny raport o rywalach, przewrócił kilka stron i powiedział: "Chu** grają, opier***my ich". Skończyło się remisem 1:1, mimo gry w przewadze przez blisko pół godziny. Smuda do tej pory jest na tzw. trenerskiej karuzeli. 3 września br. został trenerem czwartoligowej Wieczystej Kraków. 2/15 Rafał Siadaczka w czasach gry z Widzewem Łódź w Lidze Mistrzów (1996 r.) Po zakończeniu kariery odciął się od piłkarskiego środowiska. Nie ogląda nawet meczów. Razem ze wspólnikami prowadzi sklep budowlany pod Radomiem. - wcześniej nie miałem z tym do czynienia. Początki nie były łatwe, wszystkiego trzeba było nauczyć się od podstaw. Miałem dużo rzeczy na głowie i nie myślałem o powrocie do piłki - opowiadał cztery lata temu Onetowi, gdy udzielił ostatniego jak dotąd wywiadu. Opowiedział w nim także o tym, że to nie przez cukrzycę musiał zakończyć karierę. - Miałem swoje problemy z Legią, ale chciały mnie wtedy inne kluby. Gdy z pytaniem o mnie zadzwoniło KSZO, to dyrektor Janusz Olędzki powiedział, że mam cukrzycę i on nawet nie wie, czy ja jeszcze mogę grać w piłkę. I być może z tego powodu nikt już po mnie się nie zgłosił. 3/15 Maciej Szczęsny na Gali Mistrzów Sportu (2019 r.) Piotr Molęcki / East News Jedna z bardziej niesztampowych postaci w polskiej piłce. Jego nieszablonowych wypowiedzi można obecnie słuchać na antenie TVP Sport. Zapisał piękną kartę w Legii, z którą nie tylko w Lidze Mistrzów (1995/96), ale i awansował do półfinału Pucharu Zdobywców Pucharów (1990/91). Z Łazienkowskiej odszedł właściwie z dnia na dzień. - Nie zamierzam dłużej grać w Legii i moja decyzja jest nieodwołalna - powiedział na powitanie w Widzewie. Odejścia nie mogli mu wybaczyć kibice stołecznego klubu. Pod drzwiami jego warszawskiego mieszkania narysowali szubienicę, a pod nią napisali jego nazwisko. A w środku nocy wkładali zapałkę do domofonu, żeby zerwać z łóżek rodzinę bramkarza. Niespełniony w drużynie narodowej. Mimo że pięciokrotnie zdobywał mistrzostwo Polski (na marginesie: z czterema różnymi klubami), wystąpił zaledwie siedem razy w narodowych barwach. Po zawieszeniu butów na kołku próbował sił jako trener bramkarzy w Wiśle Kraków, Amice Wronki, Zniczu Pruszków i Koronie Kielce. Jego syn Wojciech od lat jest czołowym polskim bramkarzem. Panowie nie mają jednak ze sobą kontaktu. 4/15 Andrij Michalczuk w 2013 r. Radosław Jóźwiak / Lubujący się w niestandardowych określeniach Smuda wołał na niego "Kolczatka", bo miał włosy ścięte na jeżyka. W pewnym momencie pojawił się temat jego gry w polskiej drużynie narodowej. - Prezydent Aleksander Kwaśniewski powiedział: "Jeśli trener reprezentacji uzna, że potrzebny mu taki piłkarz jak Michalczuk, to ja od razu przyznam mu obywatelstwo". Fajne słowa, ale pan prezydent paszport dał znacznie później, dlatego nigdy nie było mi dane zagrać w polskiej kadrze - opowiadał po latach na łamach "Przeglądu Sportowego" ten urodzony w Kijowie obrońca. Od lat pracuje w firmie Gra Lech, która produkuje namioty szybkiego montażu. 5/15 Radosław Michalski w rewanżowym meczu z Broendby, który dał Widzewowi awans do Ligi Mistrzów Do Widzewa trafił tuż przed meczami z Broendby. Razem z Maciejem Szczęsnym przeszedł ze znienawidzonej Legii Warszawa. To jedyni polscy piłkarze, którzy brali udział w Lidze Mistrzów z rodzimymi klubami. Po zawieszeniu butów na kołku działał w branży deweloperskiej. Potem wrócił do futbolu - najpierw jako dyrektor sportowy Lechii Gdańsk, a potem jako prezes Pomorskiego Związku Piłki Nożnej. W 2012 r. trafił do zarządu PZPN-u, w którym będzie zasiadał jeszcze przez cztery lata. W środę znalazł się bowiem wśród najbliższych współpracowników nowego prezesa Cezarego Kuleszy. Przez długi czas się na to nie zanosiło, bo najpierw wspierał drugiego z kandydatów - Marka Koźmińskiego. Na początku kariery pracował w Stoczni Gdańskiej w jednej brygadzie z... Lechem Wałęsą. 6/15 Paweł Wojtala walczy z Heiko Herrlichem w meczu Borussia Dortmund - Widzew Łódź w ramach fazy grupowej Ligi Mistrzów Podobnie jak Radosław Michalski w niedawnych wyborach w PZPN-ie już na ostatniej prostej poparł Cezarego Kuleszę. Jeszcze trzy miesiące wcześniej sam rozważał ubieganie się o funkcję prezesa piłkarskiej centrali. Od pięciu lat z powodzeniem szefuje Wielkopolskiemu Związkowi Piłki Nożnej. W Widzewie grał tylko pół roku, ale strzelił bodajże najważniejszego gola w nowożytnej historii klubu. To on dobił piłkę zmierzającą do siatki po uderzeniu Sławomira Majaka i łodzianie przegrali w Danii 2:3, co oznaczało awans do Ligi Mistrzów. 7/15 Marek Citko po strzeleniu gola ma Wembley (1996 r.) Neal Simpson - EMPICS / Contributor / Getty Images Sezon 1996/97 był apogeum jego sławy. Udane występy z Widzewem w Lidze Mistrzów i bramka na Wembley w barwach reprezentacji Polski dały mu tytuł najlepszego sportowca roku. Citko pojechał na galę, by ją odbębnić, a wrócił z główną nagrodą. - Powtarzałem, że jest mi głupio. Zdałem sobie wtedy sprawę z tego, jak rozkochałem w sobie kibiców - mówił kilka miesięcy temu w rozmowie z Onetem. Choć szał na jego punkcie można porównać do małyszomanii, starał się być sobą. Gdy media rozprawiały o kolejnych klubach, które się nim interesują, on jak gdyby nigdy nic pomagał... przewozić tapczany Andrijowi Michalczukowi. Na żadną z lukratywnych ofert się nie skusił, a w maju 1997 r. jego wielką karierę przekreśliło zerwanie ścięgna Achillesa. Później próbował jeszcze sił w kilku klubach, ale to nie był już ten sam piłkarz. Z różnym powodzeniem szło mu jako działaczowi (współwłaściciel Wisły Kraków) i menedżerowi (ostatnio wszedł w konflikt z Jarosławem Niezgodą). Obecnie jest doradcą prezydenta Stalowej Woli ds. sportu. 8/15 Tomasz Łapiński w roli komentatora Polsatu Sport (2020 r.) Łukasz Grochala/Cyfrasport / Jeden z tych piłkarzy, którzy po zakończeniu kariery przeszli dużą metamorfozę. Jako zawodnik milczek, siedzący w szatni z boku i w zamyśleniu podkręcający wąsa, a po zawieszeniu butów na kołku - ekspert Polsatu Sport. W czasach Widzewa palił jak smok, a Smuda opowiadał, że ma trzy lokomotywy: Łapińskiego, Siadaczkę i Szczęsnego. Po latach rzucił papierosy pod wpływem rozmów z zakonnikami. Jest jedną z legend Widzewa, choć mógł zrobić większą karierę. Na drodze stanęły mu kontuzje oraz strach przed lataniem. Na stole leżały intratna oferta z West Ham United, ale "Łapa" wolał zostać w Łodzi. Gdy piłka zeszła na dalszy plan, zajął się fotografiką (studia w Warszawskiej Szkole Fotografii), jazdą na motocrossie i snowboardzie, próbował także swoich sił w pisaniu wierszy. W 2019 r. wydał pierwszą powieść pt. "Szmata", której głównym bohaterem jest - a jakże - piłkarz. 9/15 Ryszard Czerwiec i Pep Guardiola w meczu Hiszpania - Polska (2000 r.) Gdy odchodził z Widzewa, zrzekł się premii za awans i grę w Lidze Mistrzów. Trafił do EA Guingamp, jednak we Francji wytrzymał tylko rok. Złośliwi wytykali mu, że do Polski kazała mu wracać żona Kinga. - Stwierdziliśmy z żoną, że skoro budujemy dom w Polsce, to nie ma sensu, żebym siedział na ławce we Francji - opowiadał przed rokiem w rozmowie z Onetem. Czerwca skusiły mocarstwowe plany Bogusława Cupiała, który budował wielką Wisłę. Z Białą Gwiazdą - tak jak z Widzewem - dwa razy zdobył mistrzostwo Polski, ale do upragnionej Ligi Mistrzów awansować się nie udało. Stało się tak również z powodu kibolskiego incydentu w meczu z Parmą. Nożem rzuconym z trybun przez "Miśka" został trafiony Dino Baggio, a rekwizyt szybko z boiska usunął nie kto inny jak Czerwiec. Został za to zawieszony w meczu rewanżowym, a klubowi zabroniono w kolejnym sezonie gry w europejskich pucharach. Po karierze pełnił różne funkcje w klubie z Reymonta. W 2015 r. został skazany na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Jeszcze w 2019 r. prowadził pizzerię w Jaworznie. 10/15 Marek Bajor w meczu Polska - USA na IO 1992 Associated Press / East News Jeden z tych srebrnych medalistów igrzysk olimpijskich w Barcelonie, który nie zagrał w seniorskiej reprezentacji Polski. Oprócz dwóch mistrzostw kraju z Widzewem ma na koncie także trzy Puchary Polski z Amicą Wronki. Po zakończeniu kariery pełnił funkcję asystenta w kilku klubach Ekstraklasy. W grudniu 2009 r. w końcu dostał szansę jako pierwszy trener - zaufało mu Zagłębie Lubin. Sielanka niestety nie trwała jednak długo, w lipcu kolejnego roku spotkała go ogromna tragedia. Podczas wypoczynku na plaży w Kołobrzegu zapaści dostała jego żona Beata. Mimo godzinnej reanimacji 38-letnia kobieta zmarła. - Wielkich planów nie snuliśmy, a śmierć przyszła nagle. Chcieliśmy zamieszkać w naszym nowym domu. Ale nie przespaliśmy w nim ani jednej nocy... - opowiadał później na łamach "Przeglądu Sportowego". Przez ładnych kilka lat pełnił funkcję asystenta Lecha Poznań. Obecnie prowadzi Błękitnych Wronki (V liga). 11/15 Sławomir Majak jako trener KSZO Ostrowiec Świętokrzyski (2019 r.) Adam Jastrzębowski / Jeden z głównych bohaterów dwumeczu z Broendby. W Łodzi zdobył bramkę na 2:0, a w rewanżu jego ambitna walka o piłkę w końcówce, a następnie strzał walnie przyczyniła się do gola Wojtali, który dał awans. Z Widzewa trafił do Hansy Rostock, gdzie grał przez cztery lata. Dzięki 15 bramkom do dzisiaj zajmuje 11. miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców tego klubu w Bundeslidze. W 1997 r. został Piłkarzem Roku w plebiscycie tygodnika "Piłka Nożna". Jeszcze będąc piłkarzem zaczął pracować jako trener. Obecnie prowadzi Siarkę Tarnobrzeg. 12/15 Marek Koniarek strzela jednego z czterech goli przeciwko w meczu ze Stalą Mielec w sezonie 1995/96 W mistrzowskim sezonie 1995/96 zdobył 29 bramek, dzięki czemu został królem strzelców. Od tamtego czasu nikt nawet nie otarł się taki dorobek w Ekstraklasie. Z Widzewa pięć dni po pierwszym meczu z Broendby. Ni stąd, ni zowąd pojawił się w klubie, oddał służbowy garnitur firmy Bytom i poprosił o skreślenie z listy zawodników. Obecnie jest na rencie. Nie może pogodzić się ze śmiercią ojca. - Dzień przed jego śmiercią miałem do niego zadzwonić. Nie zrobiłem tego i mam do siebie żal. Gdybym wiedział, że się nie zobaczymy, wszedłbym na oddział koronawirusowy mimo zakazu - opowiadał niedawno serwisowi 13/15 Mirosław Szymkowiak przepytuje Marcina Baszczyńskiego jako reporter Canal+ (2008 r.) Uczestnik mistrzostw świata w 2006 r. Po udanym okresie w tureckim Trabzonsporze mówiło się o zainteresowaniu Juventusu. Profesjonalną karierę zakończył w wieku zaledwie 30 lat, ale z drugiej strony szybko też ją rozpoczął. W najwyższej klasie rozgrywkowej występował już bowiem jako 16-latek. Bez gry w piłkę wytrzymał kilka lat. Najpierw dał się skusić Prądniczance, a później Podgórzu Kraków. W zeszłym sezonie biegał jeszcze po boiskach okręgówki w barwach LKS-u Szaflary. Razem z Tomaszem Frankowskim założył Akademię Piłkarską 21 im. Henryka Reymana. Przez kilka lat pracował w Canal+, zainwestował też w branżę fryzjerską. 14/15 Jacek Dembiński w drużynie oldbojów Lecha Poznań (2016 r.) Adam Jastrzębowski / Przez długich 20 lat był strzelcem ostatniego gola w barwach polskiej drużyny w Lidze Mistrzów. Dopiero w 2016 r. bramkę dla Legii Warszawa zdobył Miroslav Radović. Z tamtego Widzewa odszedł za największą kwotę. Hamburger SV wyłożył za niego 2 mln marek. Po zakończeniu kariery wrócił do rodzinnego Poznania. Co jakiś czas pojawia się w Ustce, jest bowiem właścicielem jednego z tamtejszych pensjonatów. 15/15 Piotr Szarpak (2016 r.) Szymczak Krzysztof / POLSKA PRESS / East News To on w głównej mierze dbał o dobrą atmosferę w szatni Widzewa. Dzięki niemu Rafał Siadaczka zawdzięcza przezwisko "Sonia". Sam zyskał przydomek "Marco", bo na pytanie, do jakiego piłkarza jest najbardziej podobny, odpowiedział, że do Van Bastena. Oczywiście w żartach. Pewnego razu to Szarpak nadział się na ciętą ripostę. Smuda wypisał na tablicy skład na mecz ligowy. - Trenerze, dzisiaj to na pewno wygramy - zagaił pomocnik. - Dlaczego? - odparł zaskoczony szkoleniowiec. - Bo wpisał pan dwunastu! - odpowiedział Szarpak, zanosząc się ze śmiechu. Smuda wziął gąbkę i starł... nazwisko Szarpaka. Śmiechem wybuchnęła już cała szatnia. Przez kilka lat próbował sił jako trener, obecnie jest instruktorem w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Łodzi. Data utworzenia: 21 sierpnia 2021 01:00 To również cię zainteresuje Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Znajdziecie je tutaj. Mathys Tel ma zostać w ciągu najbliższych godzin piłkarzem Bayernu Monachium. Niemieckie media zgodnie podają, że Francuz wkrótce dołączy do to jeden z najbardziej utalentowanych napastników młodego pokolenia. Zaledwie siedemnastoletni piłkarz jest kapitanem kadry U17, ale zdążył zagrać już sześć spotkań w reprezentacji U18 – strzelił w nich pięć goli. Mimo młodego wieku zdążył już zagrać siedem epizodów w Ligue 1, ma też na koncie dwa spotkania w Lidze się, że o Tela bardzo mocno chciały zabiegać kluby z Premier League, ale z uwagi na ograniczenia transferowe na Wyspach dotyczące zawodników poniżej 18 roku życia nie mogły stanąć w szranki z innymi drużynami Europy. Sytuację chciał wykorzystać Bayern i wygląda na to, że dopnie swego. Według niemieckich mediów mistrzowie Niemiec zapłacą za „nowego Mbappe” (tak określają go francuskie media) łączną sumę odstępnego w wysokości 28,5 miliona euro, a w skład tej kwoty wchodzą też ewentualne O NIEMIECKIM FUTBOLU:Bayern bez Lewego – Lewy bez Bayernu. Co się może nie udać? „Bayern był dla niego tylko pracą”. Jak niemieckie media oceniają transfer Lewandowskiego Teraz Bayern robi ze sprzedaży Lewandowskiego sukces Najnowsze Suche InfoMiesiąc przerwy po faulu kolegi z zespołu. Popis głupoty Bartosza Kwietnia Trzy tygodnie w porywach do miesiąca. Tyle będzie pauzował Ruben Hoogenhout z Resovii po faulu w meczu z Wisłą Kraków. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Holendra wyciął kolega z zespołu. Wyciął, dodajmy, w wyjątkowo paskudny sposób. Jeśli ktoś widział tę sytuację, to musiał „poczuć” wejście Bartosza Kwietnia w nogi Hoogenhouta. Wejście, po którym holenderskiemu obrońcy od razu spadł but, a w miejscu, w które trafił pomocnik Resovii, getra przybrała rubinowy kolor. Polała […] uraz obrońcy Piasta. To dla niego koniec rundy Tomas Huk w tym roku już w piłkę nie zagra. Podstawowy obrońca Piasta Gliwice zerwał więzadła w sparingu z Polonią Bytom. Huk w zeszłym sezonie był podstawowym obrońcą gliwiczan. Waldemar Fornalik wystawił go w 29 z 34 meczów poprzedniego sezonu w wyjściowym składzie, a Słowak wraz z Jakubem Czerwińskim, a później i z Arielem Mosórem tworzyli bardzo solidny blok trójki stoperów. Również w pierwszej kolejce obecnego sezonu 27-letni defensor znalazł się […] giganta. Dlaczego Pro Evolution Soccer przegrało wyścig z FIFA? Na starcie XXI wieku seria Pro Evolution Soccer stanowiła realną konkurencję dla symulacji piłkarskich spod szyldu FIFA. Ba, w wielu aspektach produkt Konami wręcz przerastał dzieło EA Sports. I to przerastał zdecydowanie. Rywalizacja na linii PES – FIFA należała więc przez całe lata do najgorętszych i najciekawszych w branży gier wideo. Dziś jednak trudno już mówić o jakimkolwiek realnym wyścigu tych dwóch tytułów. Seria FIFA wyrosła […] Onomah kontra Giovanni Moreno | BRAMA DNIA W dzisiejszej „Bramie dnia” skoczymy do Wielkiej Brytanii i do Chin. Na podróż zapraszamy was wraz z Gatigo. JOSHUA ONOMAH VS CARDIFF ( Play-offy na zapleczu angielskiej ekstraklasy na ogół przynoszą sporo emocji i generują masę pięknych wspomnień. Nie inaczej było przed dwoma laty. Fulham w półfinale pokonało Cardiff City, a fenomenalnym trafieniem na 1:0 w wyjazdowym starciu popisał się Joshua Onomah. Siła, technika, spokój.  GIOVANNI MORENO VS GUANGZHOU […] Legia dopina transfer Serba – zapłaci blisko pół miliona euro Aleksandar Radovanović ma zostać nowym zawodnikiem Legii Warszawa – donosi Piotr Koźmiński z WP/SportoweFakty. 28-letni Serb ma kosztować legionistów około 450 tysięcy euro. Radovanović jest obecnie piłkarzem belgijskiego KV Kortrijk. Ma na koncie 70 występów w serbskiej ekstraklasie, 34 mecze w lidze belgijskiej i 31 spotkań we francuskiej Ligue 2. Z Serbii wyjechał w 2018 roku, przeniósł się do Lens, a zimą zeszłego roku trafił właśnie do Kortrijk. Nigdy […] wybór Luisa Suareza – wraca grać do ojczyzny Wydawało się, że po wygaśnięciu kontrakt z Atletico Madryt poszuka sobie klubu w Europie lub w MLS. Ale Luis Suarez podjął dość zaskakującą decyzję. Urugwajczyk wraca do ojczyzny i jest bliski podpisania umowy z Nacionalem. Od kilku tygodni trwały dyskusje o tym, gdzie zagra Suarez. Atletico nie przedłużyło z nim umowy, pojawiły się plotki o zainteresowaniu ze strony klubów z Serie A, pod uwagę brał ponoć też powrót do Premier League, jeszcze w tym […] uraz obrońcy Piasta. To dla niego koniec rundy Tomas Huk w tym roku już w piłkę nie zagra. Podstawowy obrońca Piasta Gliwice zerwał więzadła w sparingu z Polonią Bytom. Huk w zeszłym sezonie był podstawowym obrońcą gliwiczan. Waldemar Fornalik wystawił go w 29 z 34 meczów poprzedniego sezonu w wyjściowym składzie, a Słowak wraz z Jakubem Czerwińskim, a później i z Arielem Mosórem tworzyli bardzo solidny blok trójki stoperów. Również w pierwszej kolejce obecnego sezonu 27-letni defensor znalazł się […] Legia dopina transfer Serba – zapłaci blisko pół miliona euro Aleksandar Radovanović ma zostać nowym zawodnikiem Legii Warszawa – donosi Piotr Koźmiński z WP/SportoweFakty. 28-letni Serb ma kosztować legionistów około 450 tysięcy euro. Radovanović jest obecnie piłkarzem belgijskiego KV Kortrijk. Ma na koncie 70 występów w serbskiej ekstraklasie, 34 mecze w lidze belgijskiej i 31 spotkań we francuskiej Ligue 2. Z Serbii wyjechał w 2018 roku, przeniósł się do Lens, a zimą zeszłego roku trafił właśnie do Kortrijk. Nigdy […] wybór Luisa Suareza – wraca grać do ojczyzny Wydawało się, że po wygaśnięciu kontrakt z Atletico Madryt poszuka sobie klubu w Europie lub w MLS. Ale Luis Suarez podjął dość zaskakującą decyzję. Urugwajczyk wraca do ojczyzny i jest bliski podpisania umowy z Nacionalem. Od kilku tygodni trwały dyskusje o tym, gdzie zagra Suarez. Atletico nie przedłużyło z nim umowy, pojawiły się plotki o zainteresowaniu ze strony klubów z Serie A, pod uwagę brał ponoć też powrót do Premier League, jeszcze w tym […] – Juventus 2:2. Spektakularne dryblingi Dembele, Lewandowski bez gola [WIDEO] Robert Lewandowski rozegrał swój drugi mecz w barwach FC Barcelony. Tym razem w starciu z Juventusem wystąpił przez nieco ponad godzinę, ale to nie Polak błyszczał najbardziej na boisku. Prawdziwą gwiazdą tego starcia był Ousmane Dembele. Francuski skrzydłowy strzelił jeszcze przed przerwą dwa gole, a oba były wyjątkowej urody. I właściwie niemal bliźniaczo do siebie podobne. Dembele dwukrotnie przedryblował kilku rywali na prawej flance, wpadł w pole karne, by następnie […] gole i asysta byłego piłkarza Lecha w eliminacjach do Ligi Mistrzów [WIDEO] Viktoria Pilzno rozgromiła u siebie HJK Helsinki w rewanżowym starciu o trzecią fazę eliminacji do Ligi Mistrzów. Czesi wygrali 5:0, a kluczową rolę w tym meczu odegrali byli ekstraklasowicze. Dwa gole i asystę dopisał sobie Jan Sykora (ex-Lech), a bramkę dorzucił Jan Kliment (ex-Wisła Kraków). Aż 7:1 zdeklasowali Czesi swoich rywali z Finlandii. Prawdziwym popisem Viktorii był jednak ten wczorajszy mecz rewanżowy wygrany aż 5:0. I to właśnie […] Nordi Mukiele w PSG Francuski klub poinformował o kolejnym transferze. Paryżanie ściągnęli do siebie Nordiego Mukiele z RB Lipsk. Prawy obrońca jest czwartym wzmocnieniem PSG w trakcie trwającego okienka transferowego. Wcześniej klub wykupił wypożyczanego wcześniej Nuno Mendesa, a także pozyskał Vitinhe i wypożyczył Hugo Etikite. Francuski obrońca był związany z Lipskiem przez ostatnie cztery sezony. W ostatnim z nich zagrał 28 razy w Bundeslidze. Z mistrzem Francji związał się pięcioletnią umową. Klub […] 22-07-2022 / 17:15(akt. 23-07-2022 / 00:55)Cztery dni temu informowaliśmy o tym, że pojawił się temat powrotu do Legii Warszawa Aleksandara Prijovicia. Jak udało nam się dowiedzieć wszelkie szczegóły między zawodnikiem i klubem są już dogadane. Trwają natomiast rozmowy między agentami piłkarza i władzami Western United. Australijczycy nie są przekonani do tego, by pozbywać się swojego napastnika, a już na pewno nie za jest trudna, ale nie beznadziejna. Szanse na wypożyczenie są realne. A o tym, że "Prijo" potrafi być przekonujący w rozmowach ze swoim pracodawcą przekonali się włodarze Legii, gdy piłkarz otrzymał ofertę z PAOK-u Saloniki. W Warszawie uznano, że lepiej by został, a jednak trafił do Grecji za 2 mln euro i spędził tam dwa lata. Stamtąd za 10 mln euro został wytransferowany do Arabii Saudyjskiej, do Al-Ittihad. Po półtora roku przeniósł się do Australii, do Western United. W ostatnim sezonie zagrał w 27 meczach, strzelił 13 goli. Na rozstrzygnięcie swojej sprawy czeka Mateusz Wieteska, który otrzymał ofertę z Clermont występującego w Ligue1. - Teraz wszyscy musimy pracować nad znalezieniem odpowiedniego zastępcy dla Wieteski. To kolejna sprawa, która powinna wybrzmieć. Powiedzieliśmy sobie, że jeśli nie uda się znaleźć zastępstwa, to na tych warunkach nie puścimy Mateusza. Zawsze trzeba uwzględnić interesy obu stron – jeśli one nie są uszanowane, to nie możemy się na coś takiego zgodzić. Poszukiwania trwają - oznajmił na konferencji prasowej trener Kosta mediach już pojawiła się informacja, że na Łazienkowską w miejsce Wieteski ma trafić Robert Ivanov z Warty Poznań. Rozmowy w sprawie transferu Fina już trwają, ale stoper Warty nie jest jedynym kandydatem z jakim toczą się rozmowy i nie jest powiedziane, że wybór padnie jednak na kogoś innego. Pozostali kandydaci nie grają obecnie w Ekstraklasie. Jak informuje TVP Sport jednym z nich jest Sebastian Walukiewicz. W ostatnim sezonie obrońca stracił wiele czasu z powodu kontuzji. Łącznie rozegrał dziewięć spotkań i przebywał na murawie przez 456 minut. Do gry wrócił w kwietniu, kiedy jego klub walczył o utrzymanie w Serie A. Nie udało się, a to sprawiło, że jego zespół w kolejnych rozgrywkach będzie rywalizował na drugim poziomie rozgrywkowym. Walukiewicz wrócił do zdrowia po kontuzji. Gra w sparingach Cagliari i wrócił do wysokiej dyspozycji fizycznej. Obrońca jest gotowy, ale przede wszystkim głodny kolejnych występów. Sezon spędzony w Serie B nie brzmi jednak idealnie. Wiele wskazuje na to, że Walukiewicz zmieni klub w letnim oknie transferowym. Legia mogłaby go jedynie osób zarejestrowanych pojawiają się w tym artykule automatycznie. Komentarze osób niezalogowanych wyświetlą się po zatwierdzeniu przez moderatora. Każdy z nas ma swój ulubiony sport. Niektórzy są fanami siatkówki, inni kochają skoki narciarskie, a jeszcze inni po prostu lubią biegać. Nawet jeśli go nie uprawiamy, to z zapałem śledzimy rozgrywki. Ulubionym sportem Polaków jest piłka nożna. Do którego piłkarza jest ci najbliżej? Sprawdź w naszym quizie na Piłka nożna nazywana jest czasem narodowym sportem Polaków. I chociaż z piłkarzy potrafimy się śmiać i krytykować ich za błędy, to mimo wszystko cieszą się oni naszym szacunkiem. Który z zawodników reprezentacji jest do ciebie podobny? Teraz możesz to sprawdzić w naszym quizie! Zobacz też: Netta poznaje swoje polskie korzenie. Niesamowite wideo ze zwyciężczynią Eurowizji Quiz - którym jesteś piłkarzem? Jesteś ciekawy, którego piłkarza najbardziej przypominasz? Sprawdz już teraz w naszym quizie! Wystarczy odpowiedzieć na kilka pytań! Oglądając mecze ligowe, można odnieść wrażenie, że biorą w nich udział ludzie, których dobrze znamy z innych dziedzin życia: polityki lub show-biznesu. W bramce naszej drużyny sobowtórów niepodważalne miejsce ma były premier RP Kazimierz Marcinkiewicz, do którego łudząco podobny jest golkiper Widzewa Łódź Maciej Mielcarz (32 l.). Gdyby tylko schudł kilka kilogramów, wyglądałby jak brat bliźniak polityka! W obronie zapach wielkiej piłki, czyli słynny Brazylijczyk Ronaldinho (32 l.), którego sobowtórem z Ekstraklasy jest kostarykański piłkarz Wisły Kraków Junior Diaz (28 l.). - Ja podobny do Ronaldinho? Coś w tym jest. Nawet moi znajomi zwracają mi czasem na to uwagę. Wprawdzie Ronaldinho gra ciut lepiej ode mnie, ale... niewiele lepiej - śmieje się wiślak. W pomocy znów wielka polityka. Na skrzydle poseł PiS Tomasz Kaczmarek, bardziej znany jako agent Tomek. Trudno nie zauważyć jego podobieństwa do pomocnika Bełchatowa Kamila Kosowskiego, choć niektórzy zauważają też, że "Kosa" wygląda jak... Jezus Chrystus. Z kolei w środku pola skandalista Janusz Palikot, którego futbolowym bliźniakiem jest litewski pomocnik Widzewa Mindaugas Panka (28 l.). Atak? Tu mamy wielkie, hollywoodzkie kino. Najlepszym strzelcem Ekstraklasy jest... Matt Damon, aktor znany z serii filmów o agencie specjalnym Jasonie Bournie. W jego roli w polskiej lidze napastnik Lecha, Artiom Rudniew (24 l.). Można być pewnym, że drużyna sobowtórów będzie osiągała sukcesy, bo prowadzi ją trenerska gwiazda - Pep Guardiola (41 l.). Jednak na razie trener Wisły Michał Probierz (40 l.) tylko wygląda jak Hiszpan, bo o takich sukcesach może jedynie pomarzyć...

do jakiego piłkarza jesteś podobny